paź 24 2004

Jesień?


Komentarze: 12

Czy to możliwe? Czy na pewno? Zdaje mi się, że jesień już jest... I znów nadejdzie czas, gdy nie da się "kogoś" wyciągnąć nad jezioro, do lasu, lub choćby w zboże? Niemożliwe... A jednak. Chciałabym choć na chwile wyjść z miejsca ukrycia. Nie wiem gdzie, ale to chyba nieistotnie. I to raczej nie tylko kwestia posiadania... To także kwestia kłopotów w które się wpada. Dobrze by było, gdyby się już skończyły, ale przecież to nie my wybieramy :) My tylko musimy im stawić czoła, aż do czasu kiedy będą tylko wspomnieniem... Chciałabym wyjść, pobiegać po polu... Biec i czuć wiatr we włosach. Wejść na drzewo, zeskoczyć, pogrzebać patykiem w kałuży i przytulić się do kogoś kto siedzi tuż obok... Hmmm... Ale to tylko takie marzenie, o tym co we mnie...

adrastea : :
29 października 2004, 12:00
czemu by go nie spelnic? witam ponownie:*
lifesucks
27 października 2004, 23:11
Wkońcu życie polega na pokonywaniu wszelakich problemow.. ale potem przychodzą i chwile na troche radości i słodkiego lenistwa!! :)
25 października 2004, 21:54
obudziłaś we mnie te marzenia..takie zwyczajne-niezwyczajne...
kobieta zamężna
25 października 2004, 07:17
spełnienia marzeń... :)
24 października 2004, 20:50
tak, tak, to juz jesien, niestety :( Brudno, ponuro, mokro :( Az nie chce sie wyjsc z domu.
24 października 2004, 19:48
no tak, trzeba radzić sobie z kłopotami ;)
24 października 2004, 19:44
no coś ty...to piękne marzenie, nie trudne do zrealizowania a dające przyjemność
24 października 2004, 18:23
Niom,jesień już dawno jest... :)
24 października 2004, 17:44
tak... ciągle stawiać czoło kłopotom...;/
24 października 2004, 16:01
mozesz mnie dodac:)w ogole co to za pytanie?:)pisalam na gg ale nikogo nie bylo.hah
24 października 2004, 15:52
w zboze powiadasz:)osz ty maly zberezniku:)ja wyciagnelabym kogos na sianko:D
24 października 2004, 15:49
w zboze powiadasz:)osz ty maly zberezniku:)ja wyciagnelabym kogos na sianko:D

Dodaj komentarz