Najnowsze wpisy, strona 2


cze 05 2009 Czasem żeby odpocząć trzeba się nieziemsko...
Komentarze: 1

Jestem tak zmęczona że jak tylko wyjdę z pracy i pozałatwiam wszystko co jest do załatwienia to padnę i będę spać i spać.  Zmęczenie bierze się z nadmiaru wypoczęcia wiec ja wole się przemęczyć żeby móc się dziś wyspać i jutro być nieziemsko wypoczęta. Naukę mam zaplanowaną, tak by minimalnie się zmęczyć i najważniejsze, nie przemęczyć a uzyskać max wyniki, boję się tylko matematyki i Prawa UE (gościu spadł z kosmosu). Mała już nie tylko nosi moją koszule, odkryłam że przywłaszczyła sobie moje majtki... To chyba jakieś rodzinne gacie są, ale ja ich nie zamierzam już zakładać, póki nie musze ;) Wczoraj byłam na kolejnym z cyklu śmiesznych przedszkolnych przedstawień mojej chrześniaczki, potem nie dostałam obiadu bo robili dzwonek który został zalany ostatnim gradem (i tak dobrze bo u sąsiadów kanalizacja płynęła przez ogród), ale tak czy siak weszłam, wzięłam garść truskawek i poszłam do Gaty po drodze kupując 2 piwka na zachętę, niestety Gata mnie wywaliła, wiec poszłam na polanę przed lasem potem miałam już przygotowywać się do snu, gdy zadzwoniła Gata że wróciła i jest gotowa i mam wziąć jakąś komedię. Maciej na szczęście się zmył (to miał być babski wieczór nie mam nic do niego), bo stwierdził że film niezły, tylko on go widział. Wróciłam na paluszkach do domciu. A dziś niestety zdycham z przemęczenia... Do tego czuje dziwny niepokój bo od 2 dni nie wpadłam w żadne tarapaty, a moje życie składa się z uciekania przed nudą. Mam nadzieje że kajaki mnie trochę ożywią i odprężą, tylko żeby na nie jechać musze pozdawać egzaminy bo poprawki są w czasie kajaków L Chciała bym wreszcie tez ustabilizować swoje życie uczuciowe, bo wykrywam pierwsze symptomy nerwicy. Może uda mi się namówić gościa który tak ładnie ryczy pod prysznicem, by wyjechał ze mną na tą Litwę wreszcie?

adrastea : :
cze 04 2009 kasa
Komentarze: 0

Hmmm... Na czym w dzisiejszych czasach można dorobić się w takim małym zadupiu? Bar? Sprzedawanie lipnych drzwi 5 krotne drożej łażąc po mieszkaniach w całym kraju? Sprowadzaniu i sprzedaży poniemieckich zdezelowanych złomów? No i uprawie trawy dla pobliskiego miasta studentów?

Agencje reklamowe wyrastają jak grzyby, a ja chciała bym tworzyć strony www. Chyba wejdę w ten układ nic do stracenia żadnych kosztów za to możliwość zarobienia paru groszy... Może a nuż się uda i uzyskam bez zwierzchność?

 

Co do chrześniaczek to już się nigdy 2 raz nie dała bym wkopać w marudzącego bachora co ciągle czegoś chce i się usprawiedliwia że jest twoim niby kurwa dzieckiem. Jak mam ochotę to mogę zastąpić rodziców w jakiejś tam przedszkolnej uroczystości ale dlaczego oni ciągle chcą kasy? Im człowiek bogatszy tym więcej żąda. Wiec właśnie poznałam nowy obowiązek, (pewnie jedynie mojej stukniętej rodzinki ) . Mianowicie matka chrzestna, (nie ojciec bo on niema żadnych obowiązków oprócz komunii) musi kupić dziecku plecak. Wiec zostałam uświadomiona że mała chce plecak Hanny Montany jakkolwiek się to pisze i nazywa, mas być różowy i najlepiej z jakimiś bajerami. Wiec na allegro cena od 130zł do prawie uwaga 500zł i usłyszałam że to ja mam z nią iść wybrać, a znając jej zapędy znajdzie najdroższy jaki by istniał. Wiec stwierdziłam że kupie najtańszy tej Hanusi tylko oni nie różowy ani nie na kółkach  za te 60 – 70 zł jako ostatni prezent taki drogi na imieniny. Aż się boje co będzie chciała na komunie jeśli kłada już ma? Może skuter zamiast planowanego przeze mnie roweru? A właściwie to po co iść po bandzie mercedesa bo niby nie wiem jakim cudem są najlepsze według tak ograniczonych jej rodziców...

adrastea : :
maj 31 2009 W sidłach
Komentarze: 0

Rozmawiałam w piątek z dobranoc na gg. Pierwszy raz tak poważnie, to znaczy poważnie z mojej strony. Nie uciekałam, nie kłamałam i nie zmieniałam tematu. Było cholernie ciężko, zmęczyłam się, nie czułam się nawet osaczona. On ma racje, tylko że ja mam dwa ja. Byłam cholernie zmęczona wczoraj, ale też jakby mi ulżyło. Następnego dnia powiedziałam kwasowi że nie życzę sobie żartów takiego typu, nie wiem czemu ale on ma coś w sobie czego ja się boje, jakiś taki sposób bycia...

adrastea : :
maj 25 2009 Relacja z weekendu
Komentarze: 7

Wiec hmmm... Nad wartą piwka 2, trochę chłodno było. Potem tramwajem pierwszy raz. Potem znowu piwka 2. Spacerek w centrum. Potem to już nie liczyłam ile piwek, byłam pijana bardzo. Byłam nawet na środku parkietu... Miałam zakaz podrywania, nie wiem czemu, ale jakoś mi to nie przeszkadzało bo dostałam parę całusków w czoło i duszków w ucho. Po 4 jakoś wracaliśmy busem w którym się zdrzemnęłam. Usłyszałam tylko że jestem wyjątkowa i dalej poszłam spać. Wstałam o 13 przebudzona odgłosem z pod prysznica „Nikt tak pięknie nie mówił że się boi miłości jak ty...”Wylądowałam w domu z dziwnym uczuciem i cholernym bólem głowy. Najgorsze że dalej mam jakieś takie dziwne przeczucie czy coś...

adrastea : :
maj 22 2009 Weekend
Komentarze: 1

Cholera spać mi się chce, Drugi dzień pół nocy nie spałam bo mnie nogi bolały, cholerna burza. Przecież musze się wyspać... Mam nadzieje że mi kopyta znowu nie przemarzną dzisiaj. Jutro wyjazd, a moje oczy podkrążone, no i mam siniaka na brodzie ;( Za to wiem to co chciałam wiedzieć, choć teraz już wiem że wcale nie chciałam tego wiedzieć, bo jestem nienormalna, no i mam coraz więcej wątpliwości. Tak czy siak, postanowiłam że sobie pofolguje i się wyszaleje resztą będę się martwić potem.... A dziś małe małe domowe spa ;) 

adrastea : :