sie 16 2004

Porażka


Komentarze: 1

Nienawidzę porażek i jestem piekielnie zła na siebie. Jak można było oblać? Przez głupotę i nie uwagę??? Czy przez brak samodyscypliny? Sama nie wiem i nic nie zmienię. Fakt jest faktem i to jest istotne. Z jednej strony przez jakiś czas drogi będą bezpieczniejsze w tym kraju (ale tylko przez jakiś czas;))

adrastea : :
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
16 sierpnia 2004, 16:13
porazki owszem dotykaja mnie...ale staram sie zawsze sobie wytlumaczyc ze nikt nie jest niezawodny...czasem sie zdarzy po prostu

Dodaj komentarz