Jesień?
Komentarze: 12
Czy to możliwe? Czy na pewno? Zdaje mi się, że jesień już jest... I znów nadejdzie czas, gdy nie da się "kogoś" wyciągnąć nad jezioro, do lasu, lub choćby w zboże? Niemożliwe... A jednak. Chciałabym choć na chwile wyjść z miejsca ukrycia. Nie wiem gdzie, ale to chyba nieistotnie. I to raczej nie tylko kwestia posiadania... To także kwestia kłopotów w które się wpada. Dobrze by było, gdyby się już skończyły, ale przecież to nie my wybieramy :) My tylko musimy im stawić czoła, aż do czasu kiedy będą tylko wspomnieniem... Chciałabym wyjść, pobiegać po polu... Biec i czuć wiatr we włosach. Wejść na drzewo, zeskoczyć, pogrzebać patykiem w kałuży i przytulić się do kogoś kto siedzi tuż obok... Hmmm... Ale to tylko takie marzenie, o tym co we mnie...
Dodaj komentarz