Najnowsze wpisy, strona 16


kwi 07 2005 Takie moje sprzeczności...
Komentarze: 3

Boję się... to takie małe wołanie... czy ktoś mnie usłyszy? czy powie jak to wszystko pogodzić? Dlaczego to tak boli? Czy będę miała tylko siebie do końca? Boje się samotności, w tym wołaniu o sprawiedliwość i możliwość decydowania o sobie. Boje się że sobie nie poradzę... Ale mam jeszcze tą ostatnią zapałkę, która się jeszcze żarzy i pozwala mi na wiarę że rozpalę wielki ogień. To Ty gwiazdko nauczyłeś mnie, że wątpliwości są dobre, że w życiu trzeba walczyć, ty uczyłeś mnie żyć. Tęsknie i nie chce być sama... Zabraniam Oziemu starzeć się... Zabraniam mu mnie zostawiać... Ty jeden wiesz jak bardzo jest mi potrzebny. Telefon cichy, jakby wiedział kiedy zamilknąć... Jestem pełna wątpliwości i sprzecznych uczuć, za to musze pokazać że jestem pewna, że wiem, że nie czuje...

W szkole:

W poniedziałek na rachunkowości wsunęłam całą czekoladę z Engi i dostałam 4+ z ekonomiki.

Wtorek: 5 bankowość.

Środa: 5 angielski i pochwała od Pinki ;)

Dzisiaj: Wcielono armie do szukania drożdżówki, która zostawiała ślady kruszonki, żeby właścicielka mogła ją odnaleźć i płakała budyniem bo niestety musiała być zjedzona po tym jak została odnaleziona, kończąc swój marny żywot. Za to zdobyła sławę...

adrastea : :
kwi 02 2005 Koniec XX wieku?
Komentarze: 7

Człowiek umiera, zamyka się pewien okres i otwiera inny. Ale właściwa ocena będzie możliwa dopiero z perspektywy czasu. "amen"...

adrastea : :
mar 25 2005 25.03.03…
Komentarze: 7

Jeśli ktoś odchodzi i zostaje po nim tylko fotografia to bardzo mało, no i jeszcze pamięć, jeśli ma kto pamiętać, ale jest jeszcze to coś co nie da się określić… We mnie jest tego cząstka, to ona pomaga mi w osiągnięciu celów, nie poddawaniu się i wielu innych. Wiem też że nie jestem sama ze swoim ja, myślę że dużo jeszcze zostało do zrobienia i poradzę sobie… Tak jak obiecałam ;)

 

adrastea : :
mar 20 2005 Mur
Komentarze: 6

Ktoś płakał za ścianą, to był wielki mur, którego nikt już nie potrafi skruszyć. Czuje że ściana niedługo zawali się i przysypie mnie otoczenie. Gdzie te obietnice się podziały? Chyba w jeszcze większym krzyku, nienawiści, osamotnieniu i braku bezpieczeństwa... Jestem jak taki mały lis, który nie wierzy że można go oswoić i nie ma barwy na którą reaguje pozytywnym gestem.

adrastea : :
mar 13 2005 Lustro
Komentarze: 7

Czasami jest tak że nikt Ci nie wieży.... Czasami zostajesz sama ze swoim małym światem i musisz sobie z nim sama radzić... Wtedy powstaje lustro, to jest taka rzecz, że jesteś, a tak na prawdę cię niema, jesteś w innym świecie... takim niesamowitym wymyślonym przez siebie. Może to dziecinne ale moje własne i bezpieczne... Czuje że ten świat znów mnie woła, tam zło oznacza zupełnie coś innego... Tam nie ma ludzi, nikt Ci nie pomaga, ale też nikt Cię nie skrzywdzi...

adrastea : :