Komentarze: 1
Nie wiem jak to będzie. Zresztą i tak mało ludzi mnie czyta, więc...
Znikam pojawię się jak obowiązków będzie mniej (czyli mniej więcej za tydzień).
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Nie wiem jak to będzie. Zresztą i tak mało ludzi mnie czyta, więc...
Znikam pojawię się jak obowiązków będzie mniej (czyli mniej więcej za tydzień).
Pomiędzy trzema światami,
żyjemy obok siebie,
w świecie snów jestem ja,
w świecie marzeń Ty,
w rzeczywistości nie ma nas,
tylko co noc spotykamy się,
w moim świecie...
Zdzisław...
Idę się opalać ;) i troszkę poczytać na kocyku, w towarzystwie mojego pieska. Życie w większości jest piękne, a my mamy tendencje do opisywania tylko złego... Dzisiaj dzień ma być piękny na obiad jest pizza (moja mama robi, może pozwoli mi robić z nią, chociaż wątpie) Modem zaczął wreszcie działać i się nie rozłącza. Nawet mama ma względnie dobry humor, jeśli o nic nie pytam. A to wszysko jest takie piękne... ;)
Tak bardzo chce być z nim. Dlaczego nikt mnie nie rozumie? Nie ma wytłumaczenia, chcę tak zwyczajnie i po prostu. Boli mnie to jak mnie traktują najbliżsi, czy oni nie mogą zrozumieć, że jestem z nim szczęśliwa? To przecież moja sprawa z kim chce być, jestem dorosła i świadoma co robię. Czy musicie mi to wypominać? Nie możecie po prostu uszanować mojego wyboru??? Dlaczego według was musze wybierać między nim, a wami??? Nikomu przecież nie robię krzywdy. Nigdy nikomu nie powiedziałam nie spotykaj się z nim (nią), szanowałam wasz wybór.
Rozmowa z mamą:
- Co ty w nim widzisz?
- Mamo, ja nie chce się kłócić jestem dorosła, dokonałam wyboru i jestem szczęśliwa.
- Dzwoni, a ty lecisz? Co masz w zamian?
- Wychodzę z własnego wyboru, bo po prostu chcę go zobaczyć.
- Sex to obrzydliwe. Nic z tego nie masz? Powinnaś chodzić w złocie.
- Mamo po pierwsze - nie o sex tu chodzi. A po drugie, ja nic nie oczekuje oprócz tego, że jest. Czy ty myślisz, że ja tylko się ... Ranisz mnie ... Nawet nie wiesz jak bardzo tym pytaniem.
- Jesteś kurwą i dziwką za darmo!!!
- Chyba nie mamy o czym rozmawiać.
- I co ci to daje. Nikt ci nie pomoże i wszyscy mają tego dosyć.
- Cisza... (Oni mają, a może to ja ich zmuszam do śledzenia mnie?)
- Zerwiesz z nim i przeprosisz wszystkich!
- Mamo ja z nim będę czy komukolwiek się to podoba czy nie. Proszę skończmy się kłócić. Stary plotkarz stoi i słucha jak się wydzierasz.
- On i tak was widział. Mówił mi... Przeproś wszystkich inaczej jesteś skończona!!!
- I co mam powiedzieć? Przepraszam za to z kim jestem, ale jestem?
- Mam cię dosyć, miałaś być podporą, a jesteś zmartwieniem.
Wyszłam. Dalej nie wiem jak z nią rozmawiać. NAPRAWDE NIE WIEM.
Nienawidzę porażek i jestem piekielnie zła na siebie. Jak można było oblać? Przez głupotę i nie uwagę??? Czy przez brak samodyscypliny? Sama nie wiem i nic nie zmienię. Fakt jest faktem i to jest istotne. Z jednej strony przez jakiś czas drogi będą bezpieczniejsze w tym kraju (ale tylko przez jakiś czas;))