Komentarze: 9
Zemsta przebiegła bez mojego udziału (i to jest najśmieszniejsze). Wydaje mi się, że coś straciłam. Zastanawiam się co? I czy to była przyjaźń? Może...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Zemsta przebiegła bez mojego udziału (i to jest najśmieszniejsze). Wydaje mi się, że coś straciłam. Zastanawiam się co? I czy to była przyjaźń? Może...
„Rozumek: Serce! Ty pijesz?!
Serce: Ja? Nie, skądże. To tylko whisky.
Rozumek: Lubię takie odpowiedzi, serce. Bardzo lubię. Chcesz o tym porozmawiać?
Serce: Ty rozum, tego nie pojmiesz. Może gdybyś się napił. Było by ci łatwiej. Ile kostek lodu? Jeszcze nie teraz? To się zdecyduj, rozum. Bo może zabraknąć.
Rozumek: Nie ma nic bardziej przykrego jak tylko popiół do wyniesienia. Często nie ma już nikogo, aby to zrobił za Ciebie. Pomyślałeś serce o tym? W iglo jest zawsze tak samo. Nudno? Zimno? Może ale nie ma popiołu. Do popiołu potrzebne są płomienie.
Serce: Nie pomyślałem, bo ja nie myślę. Ja czuję. To ty wyłącznie myślisz, biedaku...”
Brak negatywnych wstrząsów budzi niepokój twórczy.
Proszę, niech ktoś na mnie pokrzyczy.:-(
Może by zawiesić taką tabliczkę:
„Zły, ostry, prawie wściekły pies. Klamka i dzwonek pod napięciem. NIE DOTYKAĆ. Kontakt gg albo kom, dla reszty telefon domowy. Panu z naprzeciwka już podziękujemy” ;)
To człowiek, który przestał myśleć (kombinować), on wie. Na szczęście mi to nie grozi. ;)